Kufelkowe Bractwo

Kalam

Czyste pomieszczenie sprawujące rolę miejsca w którym można się zapisać na krucjate przeciwko Zergom. Uroku dodają licznie rozmieszczone obrazy przedstawiające rozsławione bitwy. Jeden z nich, jak po chwili zauważasz, ukazuję niezidentyfikowaną istote niosącą na plecach martwego zerga, a w ręce trzymającego zakrwawiony nóż.
Na jedynym stoliku w pomieszczeniu siedzi barczysty krasnolud.

Więc zapisujesz się czy nie? he? - mowi krzat zniecierpliwiony.

Mschot De`Ath

Do pomieszczenia weszła zakapturzona postać:
-Tak, zapisuję się. Zapisz mnie jako Torius De`Ath, oddział zwiadowczy, 20-osobowy. Skompletuję go sam, a żeby nie było wątpliwości co do mojej wiarygodności, tu jest zapewnienie materialne, - podał mu brzęczącą sakiewkę - a tu mój wkład finansowy do krucjaty. - Podał mu drugą, ale większą. - Do kiedy mogę zgłosić i pozostałych uczestników oraz kiedy wyruszymy? - Zadał pytanie, a po odpowiedzi wyszedł. Krasnolud zastanowił się chwilę, po czym schował sakiewki do wilgotnego biurka i zapisał Toriusa oraz jego domniemany oddział.

Zertul

Do sali wszedł postawny mężczyzna z długimi siwymi włosami:
Ja również sie wpisuje. Nie pozwole tym plugawym istotom żyć w tym świecie. Powiedz kiedy ruszamy a krew zergów zaleje świat!

Kalam

- Tja..- mówi krasnolud po czym patrzy spode łba na wszystkich którzy do tej pory się zapisali.
-Mam nadzieje ,że znacie się na wojaczce. To nie będzie trening. Tu nie powiesz "Wystarczy na dzisiaj". Jeśli wyruszycie, nie będzie odwrotu. Chcę, abyście to wiedzieli...
No.. To by było na tyle- mówi skrzat poczym wychodzi przez drzwi